niedziela, 25 stycznia 2015

Coś praktycznego między szyciem zabawek




Powracają nie zapowiedziane ni stąd ni zowąd , ciągle muszą siedzieć daleko w zakamarkach mojej głowy. Potrzeba tworzenia czegoś prostego i praktycznego  oprócz kolorowych przytulanek i zabawek dla dzieci jest widocznie duża. Ciągle ogranicza się do kuchennych dodatków jak ściereczki lub domowych  zasłonek , zazdrosek i poszewek ale to i tak zawsze coś. Tak miało być i w tym przypadku , materiał znalazł się w moim posiadaniu a z takiego to tylko ściereczki do kuchni prosiło się uszyć. 
Są dwie duże 46x72 cm z śliczną bawełnianą tasiemkę, są wolne do wzięcia dla Was lub w prezencie  dla kogoś , jak kto woli. Kuchnię  i jej przybory też warto odświeżyć na wiosnę:) 












czwartek, 22 stycznia 2015

Kamieniczki







W każdym mieście kamienica , w  kamienicy domy 
w każdym domu ktoś tam mieszka , znany lub znajomy 
w każdym słońce , radość , miłość bo uszyte z serca 
aby cieszyć oczy Twoje i twego dziecięcia . 


hmmmmm, tak sobie myślę że jednak za dużo nałykałam się tabletek zarażona chorobą syna , wczoraj ledwo na nogach stałam , a dziś po końskiej dawce leków na oczy już widzę i i na nogach soję . Ufff nic miłego tak się wspólnie pochorować:(  Ale widać wena twórcza przyszła i nawet wierszyk skleciłam. 
Moje ulubione kamieniczki cztery wersje kolorystyczne , moje ulubione to czarno białe i te beż z brudnym różem ale to zawsze kwestia ulubionych kolorów:)  może Wam spodobają się całkiem inne.






















wtorek, 20 stycznia 2015

Zimowe "swetrowe" ozdoby





Przy okazji zbierania łupów materiałowych  , natknęłam się na śliczne swetrowe dodatki , w tym przypadku szaliki , wybór był aż za duży ale postanowiłam nie szaleć i na początek wyselekcjonować te najfajniejsze i spróbować czegoś nowego. Nie planowałam szyć z nich maskotek i zabawek a jedynie ozdoby . Piękne zabawki ze sweterków znajdziecie np i Gu . Ja nie podejmuję się póki co dalszych kroków i zostanę przy ozdobach najwierniejszych bo sercowych . Czyli jak by się wydawało poszłam na łatwiznę na pierwszy ogień.  Kiedyś za młodu coś tam na drutach robiłam znałam kilka trików jednak z wiekiem niektóre niepielęgnowane umiejętności jakoś wyparowywują z głowy:) . To co zapamiętałam dodałam do umiejętności szycia i oto tak pierwsze Kocikowe wełniane ozdoby mam nadzieję podbiją Wasze serca. 



zimowo świąteczne szarości z dodatkiem koloru 






 uniwersalne przez cały rok w beżach i brązach 






Z tytułu choroby mego Oskara po powrocie od lekarza odwiedziliśmy bibliotekę aby zaopatrzyć się w lektury na czas choroby i kto by pomyślał , że na części dla dzieci mamusia znajdzie coś dla siebie. 
"Zabawka ze skrawka" wydanie z roku 1985 . Ciekawe czego nowego się nauczę:) 



sobota, 17 stycznia 2015

Pani Mysza do kompletu



Sobotnie popołudnie ciągnie mi się w nieskończoność , dobra herbatka i  kruche ciasteczka oczywiście własnej produkcji rozleniwiły dzień do maximum :)  
Ojj bardzo ciężko mi idzie zabieranie się do pracy, wszystko poukładane czeka tylko na mój ruch a ja jak żółw mozolnie zbieram się do pracy. Nowe całkiem nowe materiały czekają, nawet zrobiłam rundę do ulubionych ciucholandach i znalazłam małe co nie co i ciągle wszystko powoli idzie. 
Dla usprawiedliwienia pierwsze plany i tak już wykonałam poduszka i myszy gotowe. 
Dziś dla odmiany kolorowa Pani Mysza jodełkowa . Rozmiarowo taka sama jak poprzednie. Nie wiem jak przyjmie się taka wersja ja ten materiał uwielbiam i sama mam z niego poszewki ale sama nie jestem zwolenniczką pomarańczu ale żaden inny kolor mi do niej nie pasował jak właśnie ten :) 

I tak w kolejności następnej jest wszystko i jeszcze więcej koty , kamieniczki , Kocimyszki a także wianki i  kilka kompletów ściereczek kuchennych bo nowy materiał upolowałam a także ozdoby wielkanocne czyli roboty full a tak jakoś się zebrać nie mogę. Może po weekendzie coś mnie wreszcie ruszy o działania. 

A wam leniwego ale kreatywnego weekendu.









środa, 14 stycznia 2015

W klimacie pepito ciąg dalszy




Tak jak zapowiadałam Pan Mysza razy dwa , jak kto woli mogą być bliźniacy lub po prostu  kumple. Jest ich dwóch i obaj do wzięcia . Tym razem materiał jest bardziej delikatny od poprzedniego pepito jaki miałam co daje lepsze efekty przy przytulaniu:) Nie mogłam się oprzeć i sfotografowałam jednego z nich z poduszką domkiem i jak?? w komplecie zawsze fajniej . Tak czy siak razem czy osobno czekają na Was. 








poniedziałek, 12 stycznia 2015

Noworoczna Kocikowa nowinka




Poniedziałek zaczynam w dobrym humorze i z nowością 
Tak jest już pierwszy noworoczny projekt. Poduszka domek - kamienica . To był chyba fakt nie do uniknięcia po wielu sztukach poszewek z domkami musiała się narodzić wreszcie poduszka domek. 
Nie wiem czemu nie powstały wcześniej kolorowe poduszki domki , ale wiem że jak zdobyłam większą ilość materiału w pepito to w głowie od razu zrodził się pomysł takiej poduszki. 
Poduszka na postawie 40x40 w sumie ma rozmiar 40x55 i jest duża:) Na " żywca" chyba jeszcze fajniejsza:):
Nowością od pozostałych domków są zasłonki w oknach i naszyta a nie wyszyta klamka na drzwiach plus komin. Nie wiem kto się na nią skusi ale już mu zazdroszczę:):)  Materiału jest jeszcze trochę już czekają na zaszycie dwie szt Pana Mysza . Jak pójdzie dobrze będą i następne . 

Udanego tygodnia pełnego uśmiechu!!!!











czwartek, 8 stycznia 2015

Ruszyła maszyna powoli ospale...


***


*****

Co roku ta sama śpiewka , rozleniwienie po świąteczne daje po sobie znać , w głowie pełno planów ale mobilizacja do pracy zero!

Miałam wrażenie że te minione święta już nigdy się nie skończą, dni się ciągnęły pomiędzy święta sylwestar i trzech króli zbiegło się w jedną całość. Ale za to ile czasu spędziliśmy z rodziną , w ile gier zagraliśmy i ile klocków ułożyliśmy to nie zliczę , nie mówiąc już o pysznym jedzeniu i litrach grzańca....:) 

Fakt jest jeden drugie stycznia trochę musiałam się zmobilizować do szycia - niespodziewane zamówienie co dobrze zrobiło na mój rozleniwiony stan !!! Dziś mam już poukładane i posegregowane materiały , nowe, recyklingowe, skrawki , gładkie wszystko na swoim miejscu hahahah do czasu.....
Mam także przygotowane i wykrojone materiały na Pana Myszę sztuk trzy jeden z nich w całkiem nowej kolorowej odsłonie !!!! ♥   oraz nowa bardzo nowa poduszka , nic więcej nie wspomną , nic nie pokażę ...
Powoli i ospale ale ruszyła rozkręcam się drobnymi kroczkami aby ten rok był wspanialszy od poprzedniego. 


Do szybkiego !!!!