Nowa dawka rakietowych zabawek i mini podusiek gotowa. Dla przypomnienia rakiety mają 37 cm długości i 17 cm szerokie. Etap uzupełniania stanów zbliża się powoli do końca , dziś w planie szycie fartuszków, ale tak to często jest że jak uzupełnię jedną partię to trzeba brać się za drugą i tak w koło działa mechanizm . Dobrze że ręce zajęte i jest co nadrabiać:)
Od dziś trochę w domu spokojniej ale i smutniej bo młodzieniec u dziadka nad morzem. Dawno dawno nie byliśmy rozłączeni dłużej sam niż na 2 dni. Jeszcze nie płaczę i nie tęsknię i take rozłąki dobrze robią ale już i poranku było jego brak i ta cisza w domu....
Z drugiej strony bardziej skupię na pracy ale czy czas zorganizuję lepiej nie wiem .
Dam radę tak czy siak.
Kto ma blisko widzimy się w niedzielę na Nikiszu na Art Jarmarku - udanego weekendu ♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz