środa, 9 września 2015

Poduszki trochę inne



Kocijaski  jakich nie było

Ach jak ja lubię szyć poszewki na jaśki, wszelkie poduchy i podusie . Jaśki do spania , poduchy dekoracyjne i te do pokoików dziecięcych. Był czas gdy powstawało ich więcej , teraz mam zazwyczaj dwie góra trzy sztuki na sanie, te z domkami lub kotwicami. Zapomniałam że ulubionymi są też te z konikami. Odnalazłam kawałek minky materiału, końcówkę która została z jedynego i oby ostatniego zlecenia z tym materiałem:):) ( to nie na moje nerwy) Ale przecież nie wyrzucę tej końcówki , a że było jej więcej niż mniej , idealnie podpasowała do poszewek. I tak powstały wie poszewki bawełniano minkowe z motywem konika. Jedna bardziej stonowana w beżu , druga ostrzejsza w intensywnym różu.Obie zapinane na zamek. 
Zostało materiału jeszcze na jedną poszewkę ale zamka brakło w zapasach i jak uszyję tą ostatnią proszę samą siebie aby nigdy przenigdy na szycie z minky mnie nikt nie namówił:) 













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz